Dzisiaj wstałam strasznie wcześnie ponieważ z El mamy próby do pokazu. Obie jesteśmy modelkami i to właśnie dzięki niej poznałam tych wariatów. Od razu zaprzyjaźniłam się z Niallem. Zawdzięczam jej bardzo dużo bo to dzięki niej spełniło się moje marzenie, poznałam moich idoli. Z Mikem układa nam się dosyć dobrze, mimo tego że bardzo często mam próby i różne sesje, często się spotykamy. Trochę szkoda że moja najlepsza przyjaciółka Car za nim nie przepada, ale może z czasem go polubi, widać że stara się być miła kiedy do nas przychodzi. Od bardzo dawna się przyjaźnimy a od trzech lat razem mieszkamy. Carrie przyjaźni się z Harrym, mają do siebie bardzo podobny charakter i doskonale się rozumieją. Dla mnie Harry jest trochę jak brat którego nigdy nie miałam, wiem że jak mam jakiś problem to mogę do niego zawsze przyjść. Kiedy szykowałam się do wyjścia zadzwonił mój telefon
D : Halo
N : Hej Diana słuchaj
D : O Niall hej. No co tam?
N : No bo pamiętasz jak kiedyś chciałaś poznać Barbarę - Barbara to jego przyjaciółka
D : No tak
N : To może wpadłabyś z Mikem jutro do mnie i chłopaków na kolacje
D : Super nie wiem jak Mike ale raczej nie ma niczego w planach
N : Ok to przyjdźcie jutro tak o 18
D : Ok. Dobra Niall muszę kończyć bo idę na próbę
N : No właśnie a kiedy macie pokaz ?
D : W piątek
N : Ale że co że w ten piątek
D : No tak przecież ci mówiłam
N : Widocznie zapomniałem
D : Niall sorki ale naprawdę muszę już kończyć bo się spóźnię, pogadamy jutro na spokojnie.
N : Ok ok sorki, to pa
D : Paa
Szybko wyszłam z domu i pojechałam na próbę. Droga zajęła mi 10 a w budynku była już El
E : Hej, myślałam że już nie przyjedziesz
D : Cześć, jak mogłabym nie przyjść na ostatnią próbę.
E : Idziesz jutro z Car do chłopaków
D : Tak i Niall powiedział żeby Mike też przyszedł
E : O to super
D : A dziewczyny też będą
E : Jak rozmawiałam z Perrie to mówiła że przyjdzie a Sophia to nie wiem ale raczej przyjdzie.
D : To fajnie
E : Jestem strasznie ciekawa Barbary
D : Ja też podobno też jest modelką
E : Serio ? Jakim cudem o niej nie słyszałyśmy
D : No właśnie nie wiem
E : Czekaj zaraz zobaczę jej zdjęcia może ją skojarzymy - wyciągnęła telefon z torebki i znalazła w internecie jej zdjęcia
D : To ona ?!
E : Tak - powiedziała nieco przygaszonym głosem
D : Ale ona przecież ...
E : Dobra weź już nie kończ patrz na to - pokazała mi jakieś zdjęcie Nialla i Barbary razem pod którym było napisane : Czyżby członek zespołu One Direction miał romans ze sławną modelką Barbarą Palvin ? - jak to przeczytał normalnie mnie zatkało
E : Ej nie denerwuj się tak, Niall na pewno by coś powiedział gdyby to była prawda.
D : To nawet nie chodzi o to że nic mi nie powiedział tylko o to że ona na początku zarywała do jego przyjaciela a potem jeszcze do Harrego i jak ona go skrzywdzi to jej oczy wyłupie
E : Uspokój się już i chodź idziemy się przebrać
D :Mhmm - poszłyśmy do garderoby i zaraz po tym zaczęła się próba, weszłyśmy na wybieg. W ogóle nie mogłam się skupić na próbie bo ciągle myślałam o Niallu i Barbarze. Dzisiejsza próba trwała dosyć krótko ponieważ wszystko miałyśmy opanowane
E : Diana postaraj się ją polubić przynajmniej dla Nialla, na pewno mu na tym zależy
D : Masz racje może wcale nie jest taka zła
E : Na pewno skoro Niall się z nią przyjaźni
D : Dobra El muszę już iść do domu, powiedzieć Car że jutro ją poznamy i zadzwonić do Mikea - pożegnałyśmy się a ja szybko pojechałam do domu.
D : Hej Car już jestem
C : O hej, jak tam na próbie ?
D : Dobrze
C : Na pewno, bo nie wyglądasz na najspokojniejszą ?
D : Jutro idziemy poznać Barbarę
C : No i co i dla tego jesteś taka wściekła ?
D : Bo mnie denerwuje jeszcze jej tak na prawdę nie poznałam a już jej nie lubię
C : No a czemu niby ?
D : Zobacz jej zdjęcia to od razy będziesz wiedziała kto to. Najpierw zarywała do Justina, potem do Harrego, a teraz zaczęła się przyjaźnić z Niallem.
C : Ej spokojnie.
D : Jak mam być spokojna jak mój przyjaciel przyjaźni się z kimś takim ?!
C : Weź usiądź, odpocznij juto ją poznasz, a może nie jest taka zła jak wszyscy mówią
D : Masz racje w ogóle wszyscy mają racje jestem idiotką
C : Nie jesteś idiotka tylko po prostu się martwisz
D : Dzięki.
C : A ktoś jeszcze jutro przyjdzie ?
D : No reszta chłopaków, Perrie, Sophia, El i Mike.
C : Mike a po co on tam ?
D : Car proszę cię nie zaczynaj znowu
C : No dobra
D : Idziemy coś zjeść na miasto ?
C : Spoko
D : To za 10 minut ok ?
C : Ok.
Poszłam się przebrać w coś wygodnego i zeszłam na dół do Car.
C : Gotowa ?
D : Tak
C : To gdzie idziemy ?
D : Jak to gdzie do Nando's
C : No tak xd
Do restauracji szłyśmy jakieś 20 minut. Przy jednym ze stolików siedział Niall z Barbarą. Spojrzałam na Car jednocześnie prosząc żebyśmy z tamtąd wyszły ale w tym samym momencie Horan do nas krzyknął
N : Hej dziewczyny chodźcie do nas. - byłam wtedy na niego zła sama nie wiem dlaczego bo w sumie nic mi nie zrobił
D : Nie, nie będziemy wam przeszkadzać
N : No co wy, nie będziecie przeszkadzać, chodźcie - podeszłyśmy do nich i Niall nas przedstawił
N : Dziewczyny to jest Barbara, Barbara a to jest Diana i Carrie - pokazał na nas
B : Hej miło was poznać Niall dużo o was mówił a zwłaszcza o tobie Diana
D : Tak? A co takiego ?
B : No na przykład że jesteś ba ... - nie zdążyła dokończyć bo Niall jej przerwał
N : To co zamawiamy ? - wszystkie się zaśmiałyśmy
C : Może ty nam coś wybierz
N : Ok
B : Tylko nie przesadź z ilością - w tym momencie podszedł do nas kelner i Niall złożył zamówienie. Dostaliśmy jedzenie dosyć szybo. Niall doskonale wiedział co lubię i kiedy tylko zobaczyłam swój talerz uśmiechnęłam się do niego.
B : Wydaje mi się że gdzieś cię już widziałam
D : Być może
N : Di jest modelką - wtrącił Niall
B : A no tak już pamiętam gdzie cię widziałam. A od jak dawna zajmujesz się modelingiem ?
D : Od trzech lat
B : O to całkiem długo. A ty Car czym się zajmujesz ?
C : Ja chodzę na studia medyczne
B : No to całkiem nieźle
D :Przepraszam ale trochę źle się czuję, pójdę już do domu. - nie mogłam już dłużej jej słuchać i musiałam coś powiedzieć żeby w końcu pójść do domu. Pożegnałam się ze wszystkimi i ruszyłam w stronę wyjścia, Niall wiedział że jest coś nie tak i poszedł za mną
N : Diana odwieść cię ?
D : Nie przewietrzę się dobrze mi to zrobi
N : Na pewno ?
D : Tak dziękuje, wracaj do dziewczyn - powiedziałam trochę wrednym głosem
N : A czyli to o to ci chodzi ?
D : Nie rozumiem
N : Chodzi ci o Barbarę
D : Nie Niall na prawdę nic do niej nie mam
N : Na pewno?
D : Tak. Wracaj już do nich.
N : Ok ale uważaj na siebie
D : Dobrze - pożegnałam się z nim jeszcze raz i ruszyłam w stronę domu. Całą drogę nie mogła przestać o nich myśleć nie wiem dlaczego. Kiedy wróciłam już do domu zadzwoniłam do Mikea
M : Halo
D : Hej Mike
M : O hej skarbie. Co tam
D : Nic no bo właśnie chciałam się zapytać czy masz na jutro jakieś plany
M : Właściwie to nie a czemu pytasz ?
D : No bo Niall nas zapraszał i będzie reszta chłopaków z dziewczynami
M : Spoko. A o której ?
D : O 18.
M : Ok to przyjadę po was o 17.40, bo Car też idzie ?
D : Tak.
M :Wszystko u ciebie ok bo masz taki dziwny głos ? - miałam nadzieję że nie słychać tego w moim głosie aż tak bardzo.
D : Nie wszystko ok, wydaje ci się tylko
M : Na pewno /
D : Tak.
M : Dobra kochanie muszę już kończyć. Do jutra
D : Ok, pa - rozłączyłam się i poszłam coś obejrzeć w telewizji. Położyłam się na sofie i oglądałam jakiś nudny film. W pewnym momencie usnęłam a kiedy się obudziłam siedział obok mnie Niall.
D : Niall co ty tu robisz ?
N : Przyszedłem sprawdzić jak się czujesz - powiedział z uśmiechem
D : A gdzie Carrie ?
N : Poszła gdzieś z Barbarą, chyba się polubiły
D : Z kim ?! - powiedział to nie chcący nie chciałam żeby Niall myślał że jestem do niej jakaś uprzedzona
N : Z Barbarą. Nie lubisz jej prawda? - powiedział to tak smutnym głosem że od razu żałowałam tego co powiedziałam
D : Nie to nie tak że jej nie lubię tylko tylko po prostu się martwię. Ja na prawdę się staram.
N : O co się martwisz ?
D : Że zrobi z tobą to samo co z resztą i ... - głos mi delikatnie zadrżał
N :Diana to tylko przyjaciółka
D : Teraz może i przyjaciółka - szepnęłam cicho pod nosem
N : Diana nie martw się tak o mnie, jestem już dużym chłopcem.
D : Oj no wiem, przepraszam.
N : Wiesz że jak nie chcesz to nie musisz jutro przychodzić
D : Wiem, ale ja na prawdę chce
N : Dziękuję. A Mike będzie ?
D : Tak
N : To super. Zobaczysz będzie fajnie.
D : Mhmm. Chcesz coś do jedzenia?
N : Też pytanie - oboje się zaśmialiśmy
D : Mogą być naleśniki ?
N : Jasne. Pomogę ci - oboje wstaliśmy z kanapy i udaliśmy się do kuchni. Wyjęliśmy z szafek potrzebne składniki i zabraliśmy się za przygotowywanie posiłku. Nie obeszło się oczywiście bez bitwy na mąkę. Kiedy skończyliśmy oboje byliśmy cali biali i bardzo głodni. Nikt nie umiał mi tak poprawić humoru jak Horan. Szybko poszliśmy do stołu zostawiając ten cały bałagan. Jedzenie błyskawicznie zniknęło nam z talerzy.
Przypomniało mi się że nie ma jeszczeCar
D : Niall zaczynam się martwić o Car
N : Czekaj zadzwonię do niej
D : Ok.
Nialler wyciągnął telefon z kieszeni i wybrał numer do Car.
N : Halo Car gdzie wy tyle czasu jesteście?
C : Hej Niall to nie Carrie
N : Harry?! Gdzie jest Car?
H : Spokojnie jest u nas w domu
N : A Barbara ?
H : Zawiozłem ją do domu
N : Ale czemu co się stało
H : Dziewczyny chyba musiały pójść do jakiegoś klubu bo przyszły do mnie całkiem zalane
N : A po co one do ciebie przyszły ?
H : Myślisz że mi coś powiedziały Car tylko zobaczyła łóżko i zasnęła a Barbara się cały czas śmiała i nic nie chciała powiedzieć więc zawiozłem ją do domu. Może niech Carrie zostanie u mnie na noc a jak wstanie to ją zwiozę do domu
N : Ok. Dobra to ja kończę bo Dinana się martwi
H : Ok narka
D : No i co ?
N : Car śpi u Harrego i zostaje na noc
D : Ale czemu ?
N : Bo przyszły całkiem pijane do niego i nie chce jej budzić. Rano ją przywiezie do domu.
D : A Barbara ?
N : Ją zawiózł do domu
D : Ok.
N : Dobra ja się będę zbierał do domu bo już późno
D : Chcesz to zostań u mnie przecież masz tu jakieś rzeczy - chłopcy często u nas spali więc zostawili kilka rzeczy my zrobiłyśmy u nich to samo.
N : Nie nie będę ci siedział na głowie przez cały dzień
D : Yhym a teraz idź weź prysznic i kłać się spać - popchnęłam go w stronę łazienki a on tylko krzyknął - Dzięki. Kiedy Horan wyszedł ja też poszłam się wykąpać i przebrać w piżamę. Było już tak późno że nie miałam siły nic robić więc poszliśmy spać. Ja poszłam do swojego pokoju a Niall do pokoju gościnnego.
mmmmmmmmmmmmmmmmmmm najs <33 XDD dalej teraz, już natychmiast xdd
OdpowiedzUsuń